Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 1 lutego 2015

SOS dla Twojej skóry !

Witajcie!!!

Czy to już musi być niedziela?! Czy jutro trzeba iść znowu do pracy?! Eh...!!! Pogoda od wczoraj wietrzna i deszczowa, miło jest więc siedzieć w domu pod kocykiem z kubkiem ciepłej herbaty w ręku. Ale obowiązki blogerki wzywają! Pora na nowego posta!

Dziś krótka recenzja produktu który zakupiłam w nadziei, że pomoże mi z moją przesuszoną cerą. Czy moje nadzieje nie zostały zawiedzione? Zapraszam do dalszej lektury... :)


The Body Shop - Vitamin E Aqua Boost Sorbet  - przynosi natychmiastowe ukojenie skórze, nawilża ją oraz pielęgnuje dzięki dodatkowi olejku z pszenicy. Przeznaczony dla wszystkich typów skóry. Produkt ma postać lekkiego kremu/żelu ( sorbet to faktycznie odpowiednia nazwa dla jego konsystencji ) w cudownym delikatnym różowym kolorze. Już sam ten kolor sprawia, że chce się go używać.

Po otwarciu eleganckiego, solidnego szklanego słoiczka ( który mieści standardowo 50 ml produktu) możemy cieszyć się nienachalnym pudrowym zapachem. Wystarczy niewielka ilość aby rozprowadzić ten krem na całej twarzy. Krem gładko sunie po skórze, ma przyjemną silikonową formę. Bardzo szybko się wchłania i faktycznie daje chwilowe uczucie chłodu.

Na początku nakładałam go dwukrotnie na twarz ( kolejna warstwa po ok 15 minutach od pierwszej). Już na drugi dzień widziałam sporą poprawę w kondycji mojej skóry. Suche skórki powoli znikały, tak samo jak przesuszone parte skóry. Cera odzyskiwała jędrność, nawilżenie i miękkość. Po mniej więcej 4 dniach na mojej twarzy nie było śladu po przesuszeniu a ja zmniejszyłam częstotliwość użytkowania kremu tylko do porannej i wieczornej pory. Krem idealnie sprawdza się pod makijaż, mam wrażenie, że podkład dłużej się utrzymuje i wygląda naturalniej. Skóra jest odpowiednio nawilżona i zadbana. Jestem tym kremem zachwycona! Uważam, że sprawdzi się nawet przy cerze dość wymagającej i suchej nawilżając ją odpowiednio, tak samo jak prze cerze tłustej, nie obciążając jej zbytnio.

Jedynym mankamentem może być cena oraz dostępność.

Polecam ten produkt każdemu!

Ciekawią mnie również inne produkty z tej serii. Miałyście jakieś? Jakie są wasze opinie?

Trzymajcie się cieplutko!!
Ania

2 komentarze:

  1. Szczerze to nie znam tej wersji witaminy E kiedys miaalm i niekoniecznie sie polubilam z rozwoa wersja witaminy E pod oczy odraznil mnie ten krem :)
    Aniu pozdrawiam dodaje do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za dodanie :) Ja muszę przyznać, że oczarowały mnie kosmetyki TBS. Jak na razie wszystko co mam mi pasuje :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...